Ochotnicza Straż Pożarna w Michałowie zachęca młodych ludzi do wstępowania w szeregi straży. To nie tylko honor ale też możliwość zdobywania nowych umiejętności i doświadczeń, włączania się w życie społeczne miejscowości. W niedzielę odbyła się druga zbiórka najmłodszych członków OSP w Michalowie. Najmłodsi mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności w obsłudze podstawowego sprzętu gaśniczego. Zapoznali też się z wyposażeniem jednostki.

OSP w Michałowie to jednostka tradycjami, skończyła sto lat a to zobowiązuje. Straż założył Stanisław Kozłowski, znany w Puszczy społecznik, wieloletni kierownik miejscowej szkoły.

Jak mówi Prezes OSP Michałów Ireneusz Pawłowski, ochotnicy średnio rocznie wyjeżdżają do pięćdziesięciu zdarzeń. Dziś straż liczy 47 druhów, są także kobiety, w sumie 12. Strażacy są bardzo aktywni, wiele pracy wkładają by ich remiza była podziwiana. W straży swoje miejsce znalazło także Koło Gospodyń Wiejskich Michałowianki, które współpracuje z jednostką.

Z każdym rokiem przybywa inwestycji, strażacy i koło aktywnie pozyskują na nie środki zewnętrzne z różnych źródeł między innymi z lokalnej grupy działania.

Co ciekawe jedna trzecia mieszkańców Michałowa należy do straży. Strażacy marzą jeszcze o nowym aucie do swojej pracy. Systematycznie się szkolą, zawsze są pomocni innym. Uczestniczą w ważnych spotkaniach, naczelnik Andrzej Jędrzejewski pełni także funkcję radnego.